Wiem, że trochę z poślizgiem, ale wrzucam przepis na te właśnie muffinki. Pomysł podobnie jak u Munik, zrodził się pod wpływem tego, co akurat miałam w domu. Wszystkie zostały zjedzone, więc chyba smakowały.
P.S. Mam nadzieję, że Waszym chłopakom też smakowały ;)
Ja zrobiłam z takiej porcji, ponieważ chętnych do jedzenia było sporo, ale można spokojnie zrobić z połowy;] Mi wyszły 34 babeczki.
250 g masła
200 g cukru
4 banany
4 duże łyżki Nutelli
200 ml mleka
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Najpierw ucieramy cukier i masło, później po kolei jajka, nutellę i banany (wrzuciłam połowę bananów do miksowania, resztę dodałam na koniec i wymieszałam tylko łyżką, żeby zostały w kawałkach). Do powstałej masy dolewamy na przemian mleko oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą. Mieszamy wszystko, aż masa będzie gładka. Ja nakładałam po 2 łyżki masy do jednej foremki. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180`C ok. 25 min.
Chciałam zrobić na górę krem z mascarpone, ale zanim się do tego zabrałam, to połowy babeczek już nie było i uznałam, że tym razem to bez sensu. Życzę wszystkim smacznego :)
Victor
Babeczki wyszły świetnie :-) Nie przyznam się, ile zjadłam. Dobre jest to "współautorki bloga" -brzmi tak szumnie. Do następnego zjedzenia ;-)
OdpowiedzUsuńKochana my zawsze brzmimy szumnie i cieszę się, że smakowały :D zapraszam serdecznie, chętnie Was nakarmię czymś dobrym :P
OdpowiedzUsuń